Masaż stóp, który możesz zrobić w pracy

Czy wiesz że mięśnie nóg często nazywane są drugim sercem? Takie określenie nie wzięło się znikąd. Ma całkiem mocne uzasadnienie – to właśnie dzięki pracy mięśni nóg krew transportowana przez żyły jest w stanie wygrać z grawitacją ziemską i dotrzeć do płuc, by tam się dotlenić. Następnie krew wraca do nóg, by dostarczyć komórkom pożywienia i tlenu za pomocą tętnic. Dlatego praca nóg wykonywana podczas poruszania się jest bardzo pożądana. Gdy chodzimy - mięśnie nóg pomagają wypchnąć krew w górę w kierunku serca. Dlatego spacery tak bardzo służą naszym nogom, a długie siedzenie czy stanie szkodzi.

Jeśli jednak jesteśmy zmuszeni do długiego stania czy siedzenia – na przykład z racji wykonywanej pracy – to i tak nasza sytuacja nie jest beznadziejna. Proste ćwiczenia, które bez trudu można wykonać w każdych warunkach uchronią nogi przed zastojem krwi żylnej, a co za tym idzie – żylakami. Wystarczy podnieść nogę i zacząć ruszać stopą w górę i w dół. Najpierw jedną nogą, a potem drugą – aby poczuć wyraźną ulgę i przynieść chociaż chwilowe ukojenie obolałym nogom.

Masaż stóp, który możesz zrobić w pracy




Oczywiście jedno proste ćwiczenie tematu nie wyczerpuje. Bardzo pomaga – ale znacznie więcej można zrobić dla swoich nóg, by jak najdłużej cieszyć się ich zdrowiem.

Podam wam dzisiaj kilka praktycznych porad jak zrobić szybki masaż stóp, gdy jesteśmy w pracy.

1. Zdejmujemy buta. Stajemy na podłodze, wspinamy się na palce kilka razy. Następnie stajemy tak by opierać cały ciężar ciała tylko na piętach.

2. Siadamy na krześle, unosimy jedną nogę lekko nad podłogę i obracamy stopą dookoła kręcąc kółeczka. Zmieniamy stopę.

3. Kładziemy stopę na kolanie i masujemy kciukami podeszwę stopy przez kilka minut. Zmieniamy nogę.


Takie ćwiczenia przyniosą ogromną ulgę, a nie zajmą dłużej niż 10 minut. Tyle co krótka przerwa w pracy.

Co jeszcze warto robić dla swoich stóp po pracy:

Zapisać się na basen i jak najczęściej korzystać z jego uroków. Podczas pływania ciśnienie jakie wywiera woda na skórę ułatwia przepływ krwi. Również chłodna woda w basenie stymulująco działa na nasze nogi. Zimna woda powoduje, że obkurczają się naczynia żylne, co bardzo usprawnia ich pracę.

Wypoczywając nad jeziorem czy morzem – oprócz opalania i pływania warto także wykonywać ćwiczenia usprawniające nasze nogi. W wodzie takie ćwiczenia są 2 x bardziej skuteczne i przynoszą znacznie szybciej oczekiwane rezultaty.

Rower, rolki, spacery w cenie. I najważniejsze by korzystać z nich regularnie. Długie spacery od czasu do czasu, nie dadzą takich samych efektów jak te krótsze – ale wykonywane regularnie. Ważne jest też aby zaczynając treningi zbytnio nie przeforsować organizmu. W przypadku zdrowych nóg bez żylaków znacznie lepiej sprawdzi się technika małych kroczków – czyli mniej intensywnie – a systematycznie.

Unikać takich sportów, w których nasze nogi pracują bardzo intensywnie, ale krótko. Takie sporty jak aerobik, step, sprint czy nawet tenis to zły wybór dla osób odczuwających dolegliwości związane z nogami. Warto też zrezygnować z biegów długodystansowych – bo w efekcie zamiast dobrze działających obkurczonych żył możesz stać się właścicielem przepełnionych i rozciągniętych żył. A tu już tylko krok dzieli nas od żylaków.


Odpowiednio się odżywiać. W tym wypadku nie mówimy o jakiejś rygorystycznej diecie, ale warto spożywać dużo błonnika, który reguluje pracę jelit. Najwięcej błonnika znajdziemy w ziarnach zbóż, warzywach i owocach. Dodatkowo dieta powinna być bogata w witaminy C, E, P, beta-karoten oraz rutynę. Te wszystkie substancje wzmacniają ścianki naczyń krwionośnych. Rutynę w naturalnej postaci znajdziesz w białych włóknach znajdujących się tuż pod skórka owoców cytrusowych. Witaminę P w burakach i chudym mięsie, witaminę C w natce pietruszki, porzeczce, papryce, agreście i wielu innych owocach i warzywach.

Moczyć nogi. I tutaj bardzo ważne jest aby nogi moczyć w chłodnej wodzie. Oczywiście do takiej wody należy dodać odpowiednią sól do nóg – aby wzmocnić pożądane efekty. I jeśli mówimy o chłodnej wodzie – to dokładnie chodzi nam o taką wodę, której temperatura nie przekracza 28 stopni Celcjusza. Dodatkowo wody powinno być tyle, aby sięgała góra do połowy łydek. W tak przygotowanej kąpieli nogi moczymy minimum 10 minut. Po zabiegu warto nogi posmarować żelem z kasztanowcem lub arniką.

Regularnie wykonuj masaż. Jak masz czas i możliwości – nawet kilka razy dziennie. Usiądź na łóżku z wyprostowanymi nogami, posmaruj je oliwką lub żelem na żylaki i delikatnymi ruchami masuj nogi zaczynając od stóp, a na udach kończąc.

Dzięki wszystkim zabiegom poprawisz krążenie, zmniejszysz obrzęki i zlikwidujesz uczucie ciężkości nóg. Oczywiście osiągniesz to wszystko jeśli systematycznie będziesz stosować się do powyższych rad.

Komentarze

Prześlij komentarz