Niezłe Ziółko konkursuje! :)

Witajcie Przyjaciele!

Mało mnie tutaj, przepraszam. Jesień to dla mnie czas grzybobrania, pędzenia wina, przetworów. Nie to żebym o was zapomniała, po prostu ostatnio nie wystarcza mi na wszystko czasu. Poza tym wkręciłam się w coś o czym właśnie dzisiaj chciałabym wam opowiedzieć. Tak! Dzisiejszy post nie będzie o ziołach, zdrowiu, naturalnych metodach czy leczeniu dolegliwości w domowym zaciszu. Dzisiejszy post będzie o przyjemnościach! Kto z was ich nie lubi?! Chyba każdy lubi odrobinę przyjemności w życiu. Ja ostatnio umilam sobie czas konkursami, także Niezłe Ziółko konkursuje!



Na stronę z konkursami trafiłam przypadkiem. Wicie jak to jest, szukasz czegoś w przeglądarce, google jak wiadomo nas śledzi, cośtam gdzieś kiedyś musiałam wpisać i nagle ni z tego ni z owego wyskakuje mi strona, a na niej konkursy z nagrodami. Wiadomo, człowiek wszystkiego ciekawy. KLIK. I już po mnie. Wystarczy wejść na tą stronę i przepadłeś! Ja sama przyznam, że spędziłam na niej za pierwszym razem chyba z pół dnia. Tak mnie wciągnęło! Na tej stronie znaleźć można chyba wszystkie możliwe i aktualne konkursy. Wszystkie ładnie posegregowane kategoriami, także nie ma bałaganu. 

Z tego co się doczytałam konkursy, które trafiają na tą stronę przechodzą bardzo dokładną weryfikację. Jak zapewnia właściciel strony nie ma lipy, nie ma ściemy. Dla mnie to bardzo ważne, bo nie raz już brałam udział w konkursie, a potem okazywało się, że albo nie było rozstrzygnięcia, albo wyników nie dało się po wszystkim odnaleźć, a strona widmo... No wiele takich historii mam za sobą, bo uwielbiam się bawić w takie rzeczy. Kilka razy w życiu udało mi się coś wygrać, a to wciąga. Jednak wiadomo - człowiek nie lubi być oszukiwany, a że oszustów dzisiaj w necie mnóstwo - to warto uważać na siebie, nawet w takich wydawać by się mogło błahych sprawach jak konkurs. Jeśli bierze się udział w konkursie to też przecież trzeba podawać swoje dane osobowe.

No dobra, ale już abstrahując od tego tematu. Jestem ciekawa czy wy - Drodzy Przyjaciele, moi Kochani Czytelnicy lubicie konkursy? Bierzecie w nich udział czy raczej omijacie takie rozrywki? Udało wam się kiedykolwiek coś wygrać? Jakie konkursy lubicie najbardziej?

Ja swego czasu nałogowo wręcz kupowałam kupony na totolotka i zdrapki. Wciągnęłam się tak bardzo, że codziennie kupowałam przynajmniej jedną zdrapkę. Czasem wygrywałam jakieś małe kwoty, najwięcej chyba 50 zł. Po jakimś czasie jednak postanowiłam "wyjść z nałogu", bo policzyłam sobie, że więcej kasy wydaję niż wygrywam, haha! Potem były krzyżówki. Baaaardzo lubię rozwiązywać krzyżówki, do dziś. Tyle tylko, że dziś na rozwiązywaniu się kończy. Kiedyś kupowałam krzyżówki, rozwiązywałam i wysyłałam rozwiązania. Niestety nigdy nic nie wygrałam, więc teraz robię krzyżówki tylko dla rozrywki. Jedyny konkurs jaki wygrałam to był konkurs z Rossmanna. Właśnie uświadomiłam sobie, że to było 10 lat temu! O kurczę! Ten konkurs nie był jakiś specjalnie trudny z tego co pamiętam. Wystarczyło napisać kilka słów o sobie i swojej przyjaciółce. Ile lat się znamy i takie tam... Cośtam naskrobałam i okazało się, że wygrałam. Kolejny dowód na to, że chyba mam lekkie i przyjemne pióro ;)

Od tamtej pory nie udało mi się wygrać w żadnym innym konkursie. Przyznam, że przestałam przez jakiś czas się w to bawić, ale jak widać stare nawyki lubią dawać o sobie znać, więc... dziś znowu wracam do tej przyjemnej rozrywki. Teraz bawią mnie z kolei konkursy fotograficzne. Jesień jest moim zdaniem najlepszą porą na robienie cudnych zdjęć!

Zgadzasz się ze mną Drogi Czytelniku?

To jak konkursujemy razem?

Zajrzyj na stronę, którą dziś ci podsyłam i daj znać w komentarzu jeśli masz ochotę na jakiś konkurs.

Spokojnej nocy! :)

Komentarze