Nalewka z dziurawca na depresję i bezsenność

Znacie dziurawiec? Wiecie jak wiele ma zastosowań ta niepozorna roślina? Dziurawiec w wierzeniach ludowych nazywany jest "Bożą krwią", "Zielem łaski Bożej". Tak wzniosła nazwa może świadczyć o tym, jak bardzo mocno kiedyś wierzono w jego leczniczą moc. Szkoda, że dziś tak niewielu z nas pamięta o dziurawcu, bo w tej kwestii nic się nie zmieniło. Dziurawiec nadal potrafi wyleczyć dorosłych i dzieci z różnych dolegliwości. 

Uszkodzenia nerwów

Bezsenność

Depresja

Biegunka

Bóle brzucha

Urazy po uderzeniach

Napady histerii

Reumatyzm

Otwarte rany

Obrzęki

Rwa kulszowa

Powiększeniu węzłów chłonnych

Wydaje się, że tej liście nie ma końca.

Z dziurawca można pić herbatkę, można samemu przygotować olej, kąpiel lub nalewkę. Ja dziś skupię się na tym ostatnim. Nalewka z dziurawca jest doskonałym sposobem na ukojenie nerwów, złagodzeniu napadów depresji.

Nalewka z dziurawca na depresję

Nalewka jest bardzo prosta do przygotowania. Wystarczy dwie pełne garście kwiatów dziurawca zalać litrem wódki i odstawić na 3 tygodnie. Po tym czasie nalewkę przefiltrować i spożywać codziennie 10-15 kropel z łyżką wody.

Aby wzmocnić działanie dziurawca w przypadku bezsenności i depresji można wykonać półkąpiel lub nacierać dziurawcem ciało.

Pewnie jesteście ciekawi skąd wzięłam ten przepis?

Nie, nie wymyśliłam go sama :)

Ja oczywiście jak zwykle korzystam z rad mojej ukochanej mentorki Marii Treben. Gdybyście byli ciekawi i chcieli więcej poczytać na temat dziurawca, dowiedzieć się jak zrobić olej dziurawcowy, który jest najszybszym i najskuteczniejszym lekarstwem dla dziecka na ból brzucha to odsyłam was do książki Marii Treben "Apteka Pana Boga". Szukajcie jej w dobrych księgarniach lub zamówcie TUTAJ. Warto mieć w domu taką małą biblię ziół ;)