Dawno nie pisałam o uprawie roślin. Lubisz owoce, warzywa, zioła z własnej uprawy? Nie masz działki? To chyba nie jest powód do tego, że zrezygnować z własnego ogródka? Ja przez cały rok mam w doniczce szczypiorek, szałwię, melisę, miętę i natkę pietruszki. Nie wyobrażam sobie kupowania tych popularnych ziół skoro można je mieć za darmo z doniczki.
Jaki czas temu podrzucałam wam fajny filmik o tym jak rozmnażać w doniczce warzywa z resztek. Jak zamiast wyrzucać korzeń selera, lepiej włożyć go do ziemi, zamiast kroić do końca marchewkę włóż końcówkę do doniczki, to samo z cebulą, sałatą...
Lubicie takie hodowle? Jak dla mnie bomba! Szczególnie zimą chce się takich domowych, pysznych aromatycznych warzyw, nie to co sklepowe, które nawet nie mają zapachu.
Hodowla w doniczkach to jedno, ale jak się okazuje jest na taką domową uprawę jeszcze inny sposób. Niedawno się o tym dowiedziałam i trochę szczęka mi opadła, bo nigdy nawet nie śniłam o własnej "szklarni" w domu! No dobra - szklarnia to już chyba niemodne słowo, teraz się mówi growbox.
Growbox - co to takiego?
Growbox to kompletny zestaw do uprawy roślin w domu - piwnicy, spiżarni, a nawet pokoju! Profesjonalna hodowla roślin w domu i to nie z doniczki, nigdy nawet mi się nie śniła. Okazuje się jednak, że dzisiaj nie ma rzeczy niemożliwych. Wystarczy mieć parę wolnych stówek ;)
Growbox - jak to działa?
Wchodzisz na stronę, kupujesz growbox - w zależności od twojego stopnia zaawansowania jako hodowca i działasz! Jeśli to twoja pierwsza przygoda z takimi uprawami, zamów zestaw podstawowy, jeśli jesteś wytrawnym działkowcem, który liznął już conieco wiedzy w zakresie ogrodnictwa i niejednego pomidora wyhodował - możesz pokusić się na zestaw rozszerzony.
Każdy zestaw to szczelny namiot, który stwarza odpowiednie warunki roślinom, system oświetlenia i wentylacji. A co z temperaturą? Spokojnie - do każdego zestawu dołączana jest też stacja meteorologiczna i programator czasowy. Im większy zestaw, tym więcej dodatków np. nawozy, przewody nawilżające, maty itd..
Ceny - uważam, że całkiem przyzwoite, zaczynają się od czterystu kilku złotych.
Przyjemność z własnej uprawy - bezcenna :)
Myślę, że to rozwiązanie spodoba się osobom, które:
- unikają GMO
- cierpią na choroby skóry
- cierpią na alergie pojawiające się po spożyciu nawożonych roślin
- lubią ekologię
- chciałyby mieć własny ogródek
- kochają zdrowe żywienie
A Ty co myślisz o takim rozwiązaniu?
Podoba ci się pomysł na taką domową uprawę?
Komentarze
Prześlij komentarz