Zielona kawa - piliście już? Znacie jej właściwości?

Dziś na moim Fan Page pojawiła się zagadka, która błyskawicznie została odgadnięta. Pytałam o napój w kolorze zielonym o zapachu i smaku bobu. Chodziło oczywiście o zieloną kawę. Tak mi smakuje, tak mi wygląda i tak mi się kojarzy. Co myślę o zielonej kawie? Czy warto ją pić? Jakie ma właściwości? Czytajcie dalej a się dowiecie! :)

Kawa zielona



Zielona kawa to nic innego jak niedojrzałe, niepalone ziarna kawy. Jak widać na zdjęciu wygląda dosyć dziwnie. Znamy kawę czarną, a ta wyglądem bardziej przypomina orzeszki ;)



Swego czasu było bardzo głośno o kawie zielonej, jako o wspomagaczu odchudzania. Kawa zielona zawiera kwas chlorogenowy, który jest hitem w odchudzaniu. Substancja ta ponoć (jak dowodzą badania naukowe!) zmniejsza absorpcję glukozy o około 7 %. 
Nie znam tych badań, ale jeśli wierzyć tabloidom to czytałam gdzieś, że przeprowadzono badania wśród osób odchudzających się. Te osoby, które piły zieloną kawę schudły 5,5 kg, a te które jej nie piły w tym samym czasie schudły o 1,5 kg. Te wartości oczywiście zostały uśrednione :)



Tak czy siak to świadczy o tym, że kawa wpływa na odchudzanie i pochłanianie przez nasz organizm cukru! 
Inną rzeczą jest, że zielona kawa zawiera mnóstwo przeciwutleniaczy, które to hamują powstawanie komórek nowotworowych. Jeśli to prawda, a ja w to wierzę, picie zielonej kawy może nas uchronić przed rakiem.


No właśnie pić, czy nie pić zieloną kawę?


Zapachu kawy nie przypomina...
Kolorem bliżej jej do likieru miętowego...
W smaku podobna do zielonej herbaty...

Powiem tak: zielona kawa nie jest dla każdego. Nie jest dla smakoszy. Nie jest dla tych, którzy przywiązują dużą wagę do smaku. Zielona kawa smakowo nie zachwyca. Ale jak to mówią... pewne produkty mają leczyć, a nie smakować. Tak też jest w przypadku zielonej kawy. 
Jeśli się odchudzasz i szukasz wspomagaczy, to ją pij.
Jeśli szukasz bogatych doznań smakowych - to lepiej sobie odpuść, są smaczniejsze napoje! ;)

Ja kupiłam zieloną kawę z ciekawości. Kupiłam, wypiłam dwie filiżanki i pewnie więcej nie wypiję, bo po prostu mi nie smakuje.
A jak zechcę zgubić kilka kilogramów, to prędzej sięgnę po wyszczuplający koncentrat z kofeiną niż wypiję tą którą mam!:)




A wy macie jakieś doświadczenia z zielona kawą?
Piliście już?
Smakuje? :)

Komentarze

  1. Ta kawa wygląda jak orzeszki ziemne ;-) Nie piłam jej bo niestety należę do tej grupy ludzi, którym musi smakować żeby coś zjeść/wypić. Czując zapach tej kawy nie mogłam się zmusić ;-)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz