Robicie przetwory? CZEKOŚLIWKA - przepis na konfiturę

Dziś chciałabym wam podać bardzo fajny przepis na konfiturę śliwkową. Podczas ostatniego remontu znalazłam przypadkiem swój stary zeszyt z przepisami. Już myślałam, że przepadł, bo długo go szukałam, a tu taka niespodzianka! Ale tak to już w życiu bywa, że gdy czegoś szukamy, to znaleźć nie możemy, a gdy zupełnie zapominamy o tym, że szukaliśmy nagle w cudowny sposób się to odnajduje :)

Jeśli lubicie śliwki (a teraz jest właśnie sezon śliwkowy) i czekoladę, to takie połączenie powinno wam posmakować. Konfiturę robi się bardzo łatwo i przyznam, że u mnie błyskawicznie znika ze słoiczka :)

CZEKOŚLIWKA - Przepis na konfiturę





1 kg śliwek węgierek
100 g gorzkiej czekolady
1 łyżka kakao (opcjonalnie, dodajcie tylko wtedy, gdy chcecie uzyskać mocno czekoladowy smak)
4 łyżki cukru brązowego (również opcjonalnie, w zależności od preferencji)

Śliwki myjemy, przekrajmy na pół, wyjmujemy pestki i smażymy godzinę. Studzimy. Smażymy ponownie aż odparuje woda i konfitura zgęstnieje. Ja smażę po godzinie dwa lub trzy razy. Pod koniec ostatniego smażenia dodaję czekoladę, cukier i kakao. Jednak zanim dodacie wszystko tak jak w przepisie spróbujcie czy wam smakuje. Ja dodaję wszystko tak jak podałam, moja mama nie dodaje cukru, bo uważa, że z cukrem jest za słodko, a siostra kakao, bo nie lubi mocno czekoladowego smaku. Także wszystko zależy od waszego gustu.

Z podanego przepisu wychodzi dwa małe słoiczki lub jeden półlitrowy.


Moje dzieci uwielbiają taką konfiturę i mówią, że smakuje lepiej jak nutella. A jest  rzeczywiście mocno czekoladowa i bardzo w smaku nutellę przypomina :)


SMACZNEGO! :)



Czy wiesz, że to co jesz ma wpływ na Twoje włosy, skórę i kondycję całego organizmu?

Zachęcam do robienia jak najwięcej w domu, lepiej zrobić samemu np. przetwory niż kupować gotowe pełne konserwantów, barwników i niezdrowego cukru!

Komentarze

  1. Niedawno jadłam taką u cioci - pycha!

    ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Już dawno nie jadłam :D Sama osobiście niestety nie robię...

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz