Żywokost lekarski w tradycji ludowej zwany jest żywym gnatem. Należy do niezastąpionych ziół, które warto mieć zawsze w pogotowiu szczególnie jeśli cierpimy na reumatyzm, obrzęki stawów, często łamiemy kości.
Żywokost rośnie na mokrych łąkach, wzdłuż rzek, w rowach. Kwitnie całe lato. Łatwo poznać go po szorstkich, ostro zakończonych liściach.
Żywokost lekarski - jak stosować
"Kobieta, która już prawie nie mogła posługiwać się prawym ramieniem (ponieważ staw ramienny był prawie nieruchomy i lekarz orzekł już bezwład) zastosowała się do mojej rady i codziennie nacierała staw i ramię nalewką z żywokostu. Czuła jak jej dolegliwości zmniejszają się z dnia na dzień. Dzisiaj staw ma normalną ruchliwość, a ona może zajmować się gospodarstwem domowym" - tak pisała o żywokoście zielarka Maria Treben [przyp. Apteka Pana Boga].
Żywokost można stosować na różne sposoby. Doskonale sprawdza się zarówno w postaci papki nakładanej na skórę jak i w formie herbatki do picia, łagodzi ból gdy zrobimy okłady z jego liści, albo wino... Sprawdź w jakiej formie przyda się tobie!
Herbatka z korzeni żywokostu
2 łyżeczki drobno posiekanych korzeni zalewamy 1/4 l. zimnej wody i odstawiamy na noc. Rano lekko podgrzewamy, odcedzamy i pijemy.
100 g korzeni żywokostu, 50 g kwiatów nagietka i 50 g rdestu ptasiego - 1 łyżeczkę wymieszanych ziół zalewamy 1/4 litra wrzątku, odstawiamy na 3 minuty do naciągnięcia. Odcedzamy przed wypiciem.
Żywokost do okładów
Papka z liści - dobrze wysuszone, drobno zmielone liście wymieszać z gorącą wodą i olejem (może być zwykły olej jadalny) na papkę. Papkę przykładamy na obolałe miejsce. Okręcamy bandażem.
Okład z żywych liści - żywe liście rozgnieść wałkiem, robić okłady na obolałe miejsce.
Okłady z liści zaparzanych - przelewamy wrzątkiem liście i od razu rozgrzane układamy w miejsce bolesne lub zranione.
Żywokost do kąpieli
Z żywokostu można przygotować kąpiel leczniczą. około 500 g liści żywokostu zalewamy na noc 5 litrami zimnej wody. Rano podgrzewamy całość aż woda się zagotuje. Odcedzamy liście, a wodę dolewamy do kąpieli. Taka kąpiel wskazana jest w bólach stawowych, rwie kulszowej, bólach reumatoidalnych, owrzodzeniach.
Nalewka i wino żywokostowe
Nalewka : Obrane i porządnie umyte liście żywokostu kroimy drobno i wkładamy do butelki aż po samą szyjkę. Do butelki dolewamy wódkę tak by cały żywokost w niej pływał. Odstawiamy butelkę w ciepłe miejsce na jakieś 2 tygodnie.
Wino : 5-6 świeżych korzeni obieramy i drobno kroimy. Zalewamy białym winem na jakieś 5-6 tygodni.
Maść żywokostowa
6 świeżych korzeni żywokostu obrać, zetrzeć na tarce i rzucić na patelnię. Dodać około 250 g smalcu smażyć kilka minut, pozostawić na noc. Następnego dnia całość ogrzać, przecedzić i wycisnąć przez gazę. Złożyć maść do słoiczka, przechowywać w lodówce. Dlaczego smalec, a nie np. wazelina? Bo smalec dodatkowo ma właściwości lecznicze. Ta maść jest niezastąpiona przy opatrywaniu ran zarówno ludzi jak i zwierząt.
SPRAWDŹ CENĘ |
Sposób użycia wyżej wymienionych przepisów:
Ciepłe okłady przynoszą ulgę w: owrzodzeniach, bólach reumatycznych, guzach i guzkach, bólach poamputacyjnych, zapaleniu okostnej.
Herbatka idealnie sprawdza się w: zapaleniu oskrzeli, dolegliwościach przewodu pokarmowego, krwawieniach żołądkowych., wrzodach.
Okłady z nalewki stosuje się na: zewnętrzne i wewnętrzne rany, uszkodzenia, złamania kości, wylewy podskórne. Liście żywokostu warto przykładać na obolałe miejscach w bólach kostnych i stawowych, złamaniach, zaburzeniach krążenia, żylakach.
Kąpiele natomiast przynoszą ulgę w bólu kończyn i kręgosłupa.
Bardzo ciekawy wpis. Blogi tego typu są dla mnie ogromną inspiracją. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWitam kilka lat temu miałem chore kolano problemy z chodzeniem, nie samowity ból . Dostałem skierowanie na operację. Okazało się że nie ma zagrożenia życia, wiec termin operacji był zmieniany, kilka krotnie . Dowiedziałem się o ŻYWOKOŚCIE. Postanowiłem spróbować. Okładałem zrobioną z żywokostu papkę przez tydzień, dzień i noc. Po tym czasie , niesamowita ulga, bule odeszły i mogę chdzić bez problemu. Polecam wszystkim znajomym z podobnymi dolegliwościami, nie wszystkim, ale wielu pomogło.
OdpowiedzUsuńMój przeis:
50g.żywokostu wsypać do gotujacego 0. 5 l. mleka, na małym ogniu gotować mieszając około 30 min. do wyrobienia papki. Po wystygnięciu kładładziemy na listek ręcznika papierowego i owijamy bandarzem ja uważamałem elastyczny, lepiej trzyma.
dzięki za przepis, przyda się :)
Usuń