Dzisiaj będzie o masażu, który jest doskonałym sposobem na stres czyli mowa tu o masażu tajskim.
Stres nikogo nie oszczędza, nawet tych którym się wydaje, że są odporni na wszystko. Nie ma ludzi ze stali. Nie ma takich, po których wszystko spływa jak po tzw. kaczce. Nawet jeśli wydaje nam się, że nas stres nie dotyka, to możemy sobie nie zdawać sprawy z tego, ze to jednak nieprawda, a zamiast stresu np. odczuwać zmęczenie.
Ja tak mam. Zawsze wydawało mi się, że stres jest dla słabych, że ja jestem silna osobą, której nic nie rusza. Nie przejmuje się tym co mówią inni, mam to w nosie, robię swoje. Wydawało mi się, że stres mnie nie dotyczy, ale co jakiś czas dopadało mnie ogromne zmęczenie. Wracałam z pracy, siadałam na fotelu i po prostu zasypiałam. Myślałam, że to z niewyspania. Ostatnio mój lekarz rodzinny uświadomił mnie, ze nie. To własnie moja reakcja na stres. Teraz wiem już kiedy się stresuję i wiem już kiedy trzeba odpuścić i odpocząć.
Jak najchętniej odreagowuję swój stres? Oddaje się w ręce masażystki. Uważam, że masaż to jedna z najprzyjemniejszych rzeczy jakie mogą się przytrafić zmęczonemu, wymordowanemu, zestresowanemu człowiekowi. Na początku masowałam się sama, potem nauczyłam męża jak ma mnie masować, a ostatnio jestem pod wielkim wrażeniem masażu tajskiego i na tym chciałabym się teraz skupić.
Masaż tajski sposobem na stres
http://www.thaisun.pl/pl/ |
Klasyczny masaż tajski łączy ze sobą kilka technik:
- akupresurę
- refleksologię
- rozciąganie
- jogę
To połączenie technik sprawia, że usprawnia się przepływ energii w naszym ciele, poprawia się krążenie, przepływ limfy (o obrzęku limfatycznym pisałam już kiedyś TUTAJ, sprawdź jakie mogą być konsekwencje nicnierobienia z obrzękami). To wszystko bardzo korzystnie wpływa na nasz organizm. Odblokowują nam się mięśnie, znikają spięcia, rozluźniają kręgi. Masaż tajski ma swoje korzenie w ajurwedzie, jodze, medycynie chińskiej. Bardzo mi się to podoba, bo od dawna jestem zwolenniczką naturalnych metod radzenia sobie z bólem i chorobami, które nie są na tyle poważne, by wymagały leczenia farmakologicznego.
Masaż tajski - na co pomaga?
Masaż tajski poprawia kondycję fizyczną, psychiczną, duchową oraz intelektualną, dzięki czemu pomaga nam walczyć ze stresem. Jednak nie myśl sobie, że masaż tajski pomaga się jedynie zrelaksować i odstresować, masaż tajski także:
- poprawia samopoczucie
- poprawia kondycje fizyczną
- dotlenia organizm
- uwalnia mięśnie od kwasu mlekowego zgromadzonego podczas silnego wysiłku fizycznego
- stymuluje organy wewnętrzne do lepszego funkcjonowania dzięki czemu poprawia nam się trawienie
- przeciwdziała zanikowi mięśni
- poprawia unerwienie komórek
- pomaga w leczeniu zmęczenia i zaburzeń snu
- wspomaga w leczeniu depresji i stanów lękowych
- poprawia odporność i wzmacnia układ immunologiczny
A u osób nieśmiałych wzmacnia wiarę w siebie! To sprawdzone! :)
Masaż tajski jak widać ma bardzo dużo korzyści zdrowotnych. Jednocześnie jest na tyle specyficznym masażem, że nie będziemy w stanie wykonać takiego masażu w domu (chyba, ze nasz partner jest profesjonalnym masażystą). Dlatego polecam zafundować sobie przynajmniej raz w miesiącu taki masaż udając się do profesjonalnego gabinetu masażu. Polecam THAI SUN, gabinety masażu, które znajdują się w Warszawie, Krakowie i Wrocławiu. Dlaczego akurat Thai Sun? Mnie bardzo przekonuje załoga, którą tworzą masażystki wywodzące się z Tajlandii. Te kobiety wyssały technikę masażu z mlekiem matki i żadne wyuczone polskie masażystki nie są w stanie im dorównać! Z całym szacunkiem dla naszych rodzimych masażystek ;)
Pierogi i bigos też najlepsze są u mamy! ;)
oj wybrałabym się na taki masaż, zaraz odwiedzę stronkę gabinetu i być może skorzystam :)
OdpowiedzUsuńDzięki za ten wpis! Ja z kolei polecam zapisać się na masaż tajski https://thaisun.pl/ - rewelacja!
OdpowiedzUsuń