Zioła na wypadanie włosów - moje absolutne TOP 5!

Postanowiłam napisać wam dzisiaj artykuł nie tylko poradnikowy, ale także przeglądowy :)
Także dzisiaj dowiecie się jakie są najlepsze zioła na wypadanie włosów oraz na jakie kosmetyki ja stawiam, by mieć piękne włosy :)

No to zaczynamy!

Czy wiesz, że codziennie tracisz około 50 włosów? Dzieje się to niezależnie od wieku, odżywiania, zdrowia. Tak już jest i z tym nic się nie da zrobić. To możecie uznać za pewnik, nie będę tego tematu rozwijać. Zimą zdarza się, że tracimy więcej niż 50 włosów, może to być np. 80 albo nawet 100. Lecz jeśli zauważysz, że włosy wychodzą ci garściami - radziłabym się zainteresować tematem. Być może brakuje ci witamin, może masz osłabiony organizm po antybiotyku na przykład... 
Wypadanie włosów uwarunkowane jest nie tylko odżywianiem, ale także prawidłową pielęgnacją. Jeśli ciągle włosy związujesz gumką, to przy jej zdejmowaniu możesz nieświadomie włosy wyrywać. Jeśli szczotkujesz włosy szybko i niedbale to także wyrywasz włosy, na własne życzenie. Jeśli używasz do pielęgnacji włosów byle jakich kosmetyków to też sobie szkodzisz. Przy temacie kosmetyków chętnie zatrzymałabym się dłużej jednak nie będę wnikać, nie będę robić zbyt długich dygresji. Powiem tylko tyle, tak jak żywność naszpikowana konserwantami szkodzi naszemu organizmowi, powoduje raka i inne straszne choroby. Tak i kosmetyki z dużą ilością konserwantów źle wypływają na nasze włosy, osłabiają je, sprawiają, że wypadają w dużych ilościach. Niektóre kosmetyki nawet mogą powodować łupież czy inne choroby skóry. Pomyśl o tym! Weź do ręki swój szampon i sprawdź co w nim jest, być może myjesz włosy czymś co ci szkodzi!


Zioła na wypadanie włosów


Mydlnica lekarska i pokrzywa 


Dwa moje ulubione zioła na włosy, obok skrzypu polnego ;)
Mydlnica leczy łojotok, łupież, natomiast pokrzywa działa ściągająco, oczyszczająco, wzmacnia cebulki włosowe. 
Ja polecam szukać tych ziół w szamponach i odzywkach do włosów, bo są naprawdę bardzo skuteczne. Ponadto warto sobie zrobić szampon z mydlnicy i pokrzywy. O tym jak zrobić taki szampon bardzo fajnie napisała Anwen na swoim blogu o włosach. Polecam zajrzeć :)
O pokrzywie natomiast możecie przeczytać więcej TUTAJ.



















Dzika róża

Kolejna super roślina, o której bardzo często zapominamy. Czy przypominasz sobie, żeby jakiś szampon miał w sobie ekstrakt z dzikiej róży? No pewnie są i takie, ale rzadko się jednak róża zdarza w składzie, a szkoda!

Dzika róża jest niezwykle wartościową rośliną. Zawiera mnóstwo witaminy C (więcej niż cytryna!). Oprócz tego zawiera witaminy: E, K, P i z grupy B. Owoce dzikiej róży zawierają flawonoidy, beta-karoten, likopen, garbniki, kwas cytrynowy i jabłkowy, pektyny, wapń, magnez, żelazo, potas i fosfor.
Nieźle co?! :)
No to skoro dzika róża jest tak wartościowa to szkoda zmarnować te jej cudowne właściwości. Kto nie jest głupi ten będzie szukał szamponów, odżywek, maseczek z dziką różą! :)

Jeśli chodzi o kosmetyki do włosów z różą to znów warto sięgnąć po serum, które wymieniłam wyżej. Z tych kosmetyków, które ja znam serum jak dla mnie było najlepsze.

Arnika


Arnika najczęściej kojarzona jest z działaniem przeciwobrzękowym, przeciwbakteryjnym, przeciwbólowym. Jednak, wyczytałam kiedyś, że niektóre dziewczyny stosują arnikę na włosy. W jaki sposób? Po prostu kupują żel arnikowy i dodają do szamponów czy tam maseczek. Chwalą sobie efekt końcowy, bo włosy są miękkie, łatwo się rozczesują, końcówki nie strzępią się.

Można tak, albo można postawić na taką oto kurację:

Przyznam, że akurat tej kuracji jeszcze na sobie nie stosowałam, ale zamierzam, po tym co zobaczyłam. A zobaczyłam to, czyli zdjęcia jednej z klientek, która taką kurację zastosowała na swoich włosach:


Nie wiem jak wy, na mnie robi wrażenie :)

Drożdże


A na koniec dla odmiany nie-zioło. Dlaczego? Bo uważam, że drożdży nie da się pominąć jeśli już rozmawiamy o pielęgnacji włosów. Przyznam, że kiedyś piłam drożdże, potem stosowałam je zewnętrznie, miałam też epizod taki w życiu kiedy to łykałam tabletki z drożdży, a dziś...
Dziś wybieram maskę drożdżową. Uwielbiam ją odkąd usunęła mi łupież. Poza tym, wystarczy tylko poczytać skład by wiedzieć, że gdy zastosujemy taką maskę na włosy, to dostarczymy im wszelkich witamin.

Spójrzcie tylko:



Witaminy z grupy B - regulują prawidłowe funkcjonowanie skóry i błon śluzowych - przez co zapobiegają nadmiernemu przetłuszczaniu się skóry głowy i włosów, poprawiają mikro-krążenie na głowie, są niezbędne do prawidłowego odżywienia skóry głowy i włosów, wzmacniają włosy oraz skutecznie redukują ich wypadanie
Biotynę (witamina H) - znacząco hamuje siwienie oraz wypadanie włosów. Jeśli jest dostarczana do organizmu w zbyt małych ilościach - może powodować powstawanie zmian łuszczycowych i przebarwień skórnych
Kwas pantotenowy (witamina B5) - zbyt niska ilość kwasu pantotenowego w organizmie prowadzi do wypadania włosów i przedwczesnego siwienia, więc dbanie o odpowiednią ilość tej witaminy w organizmie chroni przed nadmiernym wypadaniem
Cynk - niezbędny do prawidłowego wzrostu włosów oraz w leczeniu przetłuszczającej się skóry, jest wykorzystywany podczas produkcji keratyny a także reguluje prawidłowe wydzielanie sebum przez gruczoły łojowe
Fosfor - odpowiedzialny za wzrost włosów. Skutecznie wzmacnia włosy, nadaje im sprężystości i elastyczności. Chroni przed łupieżem i łojotokiem
Magnez - przeciwdziała wypadaniu i wysuszeniu włosów. Jego brak powoduje że włosy są kruche i rozdwajają się.
Żelazo - odpowiedzialne za prawidłowy wzrost włosów. Jego niedobór często prowadzi do wypadania włosów. Brak żelaza a co za tym idzie zła kondycja włosów dotyka głównie kobiet
Potas - jego brak powoduje nadmierne przesuszanie się włosów oraz ich matowienie. Niedobory potasu sprawiają, że włosy tracą swój blask
Selen - eliksir młodości - znany ze swoich właściwości przeciw utleniających, opóźnia procesy starzenia, razem z fosforem decyduje o sprężystości i elastyczności włosów, stosowany w leczeniu łupieżu
Chrom - wzmacnia i regeneruję skórę głowy oraz włosy

Tak więc jeśli Twoje włosy przetłuszczają się, są matowe, rozdwajają się i potrzebują dawki energii - wzmocnij je maską z ekstraktem z drożdży piwnych Bingo Spa. Dzięki niej szybko nawilżysz i prawidłowo odżywisz skórę głowy i włosy, zapanujesz nad nadmierną produkcją łoju przez gruczoły. Sprawisz że Twoje włosy odzyskają blask i energię oraz pozbędziesz się łupieżu.


Na koniec powiem wam jeszcze, że jeśli zamierzacie wzmacniać się od środka to znam dwa suplementy diety, które mam sprawdzone i które naprawdę działają. Pierwszy to tabletki do łykania Revalid. Poleciła mi je fryzjerka i wiedziała skubana co robi bo jak wcześniej latałam do niej raz na 3 miesiące tak teraz co miesiąc muszę ją odwiedzać, bo mi włosy tak szybko rosną, że nie nadążam z malowaniem ;)
A drugie to Biotyna w tabletkach do ssania. Odżywia mocno włosy i dosyć szybko widać efekty. Nawet powiem wam taką anegdotkę, poleciłam biotynę koledze, któremu ostatnio mocno włosy wypadały. Posłuchał się, kupił i po miesiącu gdy zjadł ostatnią tabletkę mówi, że już więcej tego nie kupi bo go głowa tak swędzi, że nie do wytrzymania. Zgadnijcie dlaczego?! On myślał, że robi mu się łupież czy coś, a to były po prostu "kiełkujace" włoski :)
Biotyna u mnie w aptece kosztuje 7 złotych, także niedrogi wydatek! Mam nadzieję, że na was też tak będzie działać (tego wam życzę) jak na kolegę, kupcie, wypróbujcie. Tylko pamiętajcie - chodzi o biotynę do ssania, nie do łykania! :)

No i jak wam się podobają moje zioła na wypadanie włosów?
Napisałam już o tym kilka artykułów, ale w każdym staram się zawierać inne informacje, bo przecież ziół jest dużo, sposobów na pielęgnację włosów jeszcze więcej :)

Komentarze

  1. moje włosy ostatnio właśnie wyciągam garściami, suplementuję dietę drożdżami od września, ale niestety nie dają rady :( wydaje mi się, że to będzie głębszy problem, raczej z hormonami

    OdpowiedzUsuń
  2. Spróbuj serum do włosów babci Agafii. Moje czytelniczki bardzo sobie je chwalą.

    Serum Babci Agafii


    Jeśli nie pomoże zrobiłabym sobie dokładne badania krwi, a później hormonów. Być może brakuje Ci jakiejś witaminy, albo masz zaburzoną gospodarkę hormonalną. Zajrzyj też na tego bloga: Czuprynkowo Znajdziesz tam dużo przydatnych informacji na temat pielęgnacji włosów :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dobre są też maseczki ze skrzypem polnym :)

    OdpowiedzUsuń
  4. O wypadaniu i poroście włosów mogę czytać bez końca :-D

    OdpowiedzUsuń
  5. W moim przypadku najlepiej działa maska Henna Wax Pilomax.

    OdpowiedzUsuń
  6. Do najskuteczniejszych metod przeciwdziałających wypadaniu włosów należą zabiegi trychologiczne. Warto polecić mezoterapię igłową skóry głowy oraz karboksyterapię. Zabiegi stymulują wzrost włosów, wzmacniają cebulki włosa oraz przeciwdziałają nadmiernemu wypadaniu. Przeprowadzenie serii zabiegowej gwarantuje poprawę kondycji włosów.

    OdpowiedzUsuń
  7. Suplementacja może być bardzo pomocna, odpowiednio wybrana i stosowana. Jednak proszę mieć na uwadze fakt, że nie są to produkty lecznicze, a składy owych preparatów zazwyczaj nie są przebadane. Polecam świadomą suplementację, gdyż w grę wchodzi nasze zdrowie, które jest najcenniejsze. Najlepiej wybierać pojedyncze produkty, niż tzw. kompleksy.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz